Opublikowano:
14 czerwiec 2021
ORP Błyskawica
W przededniu wojny kuter został przewieziony do Anglii w ramach Planu Pekińskiego, skąd polskie jednostki trafiły pod komendę brytyjskiej Royal Navy. Bazując w Cowes, Błyskawica wielokrotnie brała udział w akcjach, m.in. na Morzu Śródziemnym, w Normandii oraz jako eskorta konwojów na Atlantyku.
Jednak jej najwspanialszy moment miał nastąpić w Cowes. Dowodzona przez Wojciecha Franckiego, właśnie w nocy 4 maja 1942 roku brytyjskie miasto zostało zaatakowane przez 160 bombowców Luftwaffe. Przewidując atak, kpt. Francki podstępnie zadbał o to, by Błyskawica była dobrze uzbrojona, mimo że zgodnie z przepisami należało ją wycofać z eksploatacji podczas postoju w porcie. Francki, łamiąc przepisy, nakazał załodze odeprzeć falę bombowców, co doprowadziło do zażartej bitwy morskiej i powietrznej-działa kutra strzelały z taką szybkostrzelnością, że załoga zmuszona była nieustannie polewać je wodą morską dla ochłody.
Bohaterska obrona i zapalona zasłona dymna wystarczyły, by udaremnić atak Luftwaffe, a kapitan i załoga zostali okrzyknięci „zbawcami Cowes".
Po zakończeniu wojny Błyskawica wróciła do Polski. W 2004 roku działania Błyskawicy zostały oficjalnie uznane i córka Kapitana Franckiego odsłoniła tablicę pamiątkową w porcie w Cowes. Sam okręt został wycofany ze służby w 1969 roku i od tego czasu pełni funkcję okrętu-muzeum, który cieszy się takim samym szacunkiem, jakim Brytyjczycy darzą HMS Victory. Jest to jedyny okręt, który został odznaczony najwyższym polskim odznaczeniem wojskowym, Złotym Krzyżem Orderu Virtuti Militari, a do innych ciekawostek należą: trójlufowa wyrzutnia torpedowa, przekrój torpedy, modele w skali, broń i mundury.